Wspomnienia absolwenta

Gościliśmy w klasie mamę naszej koleżanki , która w latach 1979-1986 była uczennicą w Szkole Podstawowej nr 47. Z zaciekawieniem słuchaliśmy opowieści o zwyczajach i zasadach panujący w tamtych czasach. W szkole wówczas były tylko  dwie klasy danego rocznika A i B , więc wszystkie dzieci chodziły codziennie do szkoły na 8.00 i kończyły lekcje koło południa.

 Zupełnie inaczej wyglądały przerwy. Trwały one tyle samo co dzisiaj tylko nie można było być w klasie (klasy były zamykane) i trzeba było spacerować po korytarzu parami lub trójkami jeden za drugim. Nauczyciele natomiast spacerowali środkiem i pilnowali porządku. Na lekcjach biologii uczniowie uprawiali różne warzywa w ogródku szkolnym. Znajdował się on w miejscu gdzie teraz jest parking i plac zabaw.

Galeria…